Przepis na czekoladę plastyczną znalazłam na
blogu Jestem w kuchni, zaraz wracam. Postanowiłam zmierzyć się z wyższym
poziomem dekoracji tortów. Zamiast lukru plastycznego który mi w ogóle nie smakował,
użyłam czekolady. Dodatkowo zabarwiłam ją na czerwono, dodając do miodu odrobinę
barwnika w proszku. Użyłam go ciut za mało. Miała być krwista, sercowa czerwień,
wyszedł średni róż, cóż. Z czekoladą pracowało się bardzo dobrze. Nawet po
wyjęciu z lodówki łatwo i szybko dawała się wyrobić. Niestety zawiodłam się co
do smaku. Z początku sądziłam, że to wina dodanego barwnika, lecz to po prostu
był charakterystyczny posmak białej czekolady, który uwydatnił się po jej
rozpuszczeniu. Jednym słowem nijaki. Być może dodany miód miał w tym swój udział. Nie mam pewności.
Przerzucę się jednak w przyszłości na lukier plastyczny. W wydaje mi się, że będzie
mi go mniej szkoda, gdy nikt nie zechce go zjeść (w tym ja). Na szczęście błędy
są po to, aby się na nich uczyć. Właśnie z tej nauki skorzystałam. Wzór na tort
przedstawiony został na stronie Bakerelli. Ja swoje ciasto dodatkowo
przełożyłam kremem. W środku kryło się Red Velvet Cake. Pralinki na wierzchu zostały zrobione z resztek ciasta. Ciasto
piekłam w większej formie, a serce wycięłam po upieczeniu. Na zdjęciu widać, że
moje małe potworki zdążyły juz podkraść się do kilku ‘czekoladek’.
CZEKOLADA
PLASTYCZNA
Składniki:
200g
czekolady
75g
miodu
Czekoladę
rozpuścić w kąpieli wodnej. Dodać płynny miód. Wymieszać. Wylać na papier
pergaminowy. Odstawić do stężenia na około 5 godzin. Formować dowolne kształty.
Przechowywać w lodówce. Aby zabarwić białą czekoladę, do miodu należy dodać
barwnik spożywczy.
dzięki za przepis na czekoladę plastyczną. Zrobiłam ją z czekolady mlecznej do którego dodałam czarnego barwnika. teraz stygnie. Jutro się okaże co z tego wyszło. Ale z tego co widzę konsystencja jest dobra. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń