sobota, 27 kwietnia 2013

DROGOWSKAZ


W niedzielne popołudnie postanowiliśmy ruszyć się z domu. Zapakowaliśmy więc całą naszą rodzinkę do auta i w drogę. Przy aucie stała babcia i machała dzieciakom na pożegnanie. W pewnym momencie Natka spytała –Mamo, a dokąd ja jadę.. –Nad wodę –odpowiedziałam. -A, to ja się będę bardzo cieszyć, podsumowała Nati. Rzeczywiście, radochy było mnóstwo.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz