Wstyd mi, że dopiero teraz wzięłam się do
tematu babeczek truskawkowych, a przecież to niemal klasyka. Minął jeden sezon,
potem kolejny i kolejny. Za to teraz przedstawiam Wam nie byle jaki przepis.
Babeczki z kremem truskawkowym nadziewane kawałkami owoców marynowanych w… dżemie
truskawkowym. Spróbujcie. Odkryjecie nowy wymiar truskawki. Takie macerowane
owoce będą także świetnym dodatkiem do lodów, czy innych deserów.
BABECZKI
TRUSKAWKOWE
Ciasto:
1 2/3
szklanki mąki pszennej
¾ łyżeczki
proszku do pieczenia
¼ łyżeczki
sody
120g
masła
4/5
szklanki cukru
2 jajka
½ łyżeczki
ekstraktu waniliowego
½ szklanki
maślanki
Masło
utrzeć z cukrem. Dodawać jaja. Wlać ekstrakt. Wsypywać suche składniki na
przemian z maślanką. Wymieszać. Ciasto nałożyć do foremek. Piec w temperaturze 180°C przez 25 minut. Po wystudzeniu, ściąć
wierzch babeczek. Wydrążyć je łyżeczką.
Nadzienie:
¾ szklanki posiekanych truskawek
½ szklanki dżemu truskawkowego
Wymieszać składniki nadzienia. Nałożyć do babeczek. Przykryć
odciętym wierzchem.
Krem:
2 białka
½ szklanki cukru
200g masła
¾ szklanki truskawek
Truskawki zblendować na puree. Smażyć je przez 5 minut w celu
odparowania wody. Wystudzić. Białka ubić z cukrem na parze. Gdy cukier się rozpuści,
zdjąć miskę z ognia. Ubijać, aż misa miksera będzie chłodna. Dodawać kawałki
masła. Wlać puree truskawkowe. Wymieszać. Dekorować babeczki.
Dekoracja:
12 truskawek
40g gorzkiej czekolady
Czekoladę rozpuścić na parze. Truskawki maczać w czekoladzie
do 2/3 wysokości. Odstawić do zastygnięcia. Na każdej babeczce ułożyć truskawkę
w czekoladzie.
szkoda że tak szybko zniknęły ;)
OdpowiedzUsuń