Donna Hay w swoim programie przedstawiła
szybki i łatwy sposób na deser Pavlova. W Torcie Pavlovej zakochałam się za
sprawką Nigelli, a także po obejrzeniu Ugotowanych. Wersja Nigelli była z
marakują, a ja do tej pory nie znalazłam tego owocu na okolicznych sklepowych półkach.
W Ugotowanych podano wersję truskawkową, co oznaczało - Deser dla mnie. Rzeczywiście
Pavlova okazała się jednym z moich ulubionych deserów. W ogóle bezy dołączyły
wtedy do mojego kanonu niezawodnych słodkości. Wcześniej jadałam je wyłącznie
jako dziecięca przekąskę, serwowaną przez starszą siostrę, gdy zostało za dużo białek
po pieczeniu. Na szczęście telewizja w porę mnie oświeciła, heheh. Co do samego
deseru, to wiadomo, jest pyszny i delikatny. Można też zrobić, za radą autorki,
wersję mobilno-piknikową, używając słoików zamiast szklanek, a do tego dowiązać łyżeczkę Obojętnie, na którą opcję się zdecydujecie, Pavlova będzie
przepyszna.
PAVLOVA W SZKLANKACH
Składniki:
4 średnie bezy
1 szklanka śmietanki 30%
200g truskawek
2 marakuje
Bezy pokruszyć na dno 4 szklanek. Na to wyłożyć ubitą
śmietankę. Wierzch udekorować plastrami truskawek i miąższem marakuji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz