Słodki tort z przepisu Bożeny Sikoń przywołał
wspomnienia dobrego polskiego tradycyjnego ciasta. Biszkopt orzechowy był
wilgotny, nie wymagał nasączania. Niestety mój aż tak szalenie nie wyrósł, jak
w programie ‘Łakocie..’ Ciasto piekłam w dużej tortownicy /24cm/ i niestety zabrakło
mi ciasta na wykrojenie trzech blatów. Mistrzem noża i przekrawania biszkoptów
niestety nie jestem, zwykle do tej roboty wykorzystywałam męża. Tym razem,
sama, nawet nie próbowałam kombinować. Krem był bardzo słodki, przez to
konfitura porzeczkowa pomiędzy poszczególnymi warstwami była nieodzownym
elementem. Łagodziła uczucie słodkości i dodawała aromatycznej kwasowości.
Wszystkie te elementy doskonale się komponowały. Kwintesencja tradycyjnego
smaku ze współczesną nutą.
TORT GALICYJSKI
Ciasto:
250g mielonych orzechów
150g cukru pudru
1 limonka
5 jaj
Orzechy wymieszać z cukrem i skórką z limonki. Dodać jaja. Wymieszać.
Ciasto wlać do tortownicy o średnicy 21 centymetrów . Piec
w temperaturze 170°C
przez 40 minut. Przekroić na trzy blaty.
Krem:4 żółtka
250g cukru
250g masła
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
50ml spirytusu
100ml wody
1 słoik konfitury z czarnej porzeczki
Żółtka ubić z 50g cukru. Dodać kawę. Z wody i pozostałego cukru
ugotować gęsty syrop o temperaturze 118° C. Temperaturę tę można zmierzyć, stosując tzw. próbę piórka. Gorący syrop wlewać do żółtek. Ubijać do ostudzenia. Dodać
masło. Wlać spirytus.
Polewa:
60g masła
60g gorzkiej czekolady
W ciepłym stopionym maśle rozpuścić czekoladę. Ostudzić.
Kolejność
warstw:
Ciasto – konfitura – krem – ciasto – konfitura – krem –
ciasto – polewa. Jako dekorację zrobić kratkę z czekolady.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz