Ciastka z wróżbą to mój tegoroczny pomysł
na Andrzejki z humorem. U mnie rozłoży się to trochę w czasie, ponieważ
pierwszą ciasteczkową próbę podjęłam już teraz i przetestowałam na znajomych.
Wszyscy przeżyli, nie było żadnego fatum. Tak naprawdę karteczki w ciastkach
zawierały śmieszne aforyzmy i lekką dawkę humorystycznych anegdot, zamiast
przewidywania przyszłości. Karteczki z wróżbami nie przyklejały się do ciasta i
całkiem łatwo dało się je wyciągnąć ze środka. W jednym z przepisów znalazłam
wymiary karteczek 1 x 10
centymetrów ale moje były cieńsze, pisane czcionką
12-ką. Najłatwiej zwinąć karteczki przy użyciu wykałaczki. Przepis na ciasto
znalazłam na stronie Śladami Słodkiej Babeczki. Ciasto bardzo lekko się
wyrabiało i wałkowało. Należy wycinać dość cienkie kółka, ponieważ ciastka po
upieczeniu twardnieją. Im cieńsza warstwa ciasta, tym łatwiej dostać się do
środka. Nie miało ono zbyt wielu walorów smakowych oprócz tego, że było
słodkie. Mimo to, moje dziewczyny zjadały je z prędkością światła i musiałam
część ciasteczek ukryć. Można też ciastka udekorować, np końce ciastka zanurzyć w roztopionej czekoladzie i kolorowej posypce. Wtedy zyskają na atrakcyjności. Dla mnie ich prostota była wystarczająca, a zagięcie dodawało im uroku.
CIASTECZKA
Z WRÓŻBĄ
Składniki:
280g
mąki pszennej
1
łyżka cukru waniliowego
80g
cukru pudru
2
jajka
1
łyżka oleju
1
łyżka wody
Z
podanych składników zagnieść ciasto. Cienko rozwałkować. Małą szklanką wycinać
kółka. Na środku ułożyć zrolowaną karteczkę. Zlepić na pół, jak pierogi.
Pierożek zgiąć na pół na brzegu szklanki. Ciastka ułożyć na blaszce wyłożonej
papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180°C przez 15-20 minut na
lekko złoty kolor.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz