środa, 5 lutego 2014

PIZZA Z KARMELIZOWANĄ CEBULKĄ

Miało być na słodko, ale nie dałam rady, ponieważ od czterech dni w piekarniku rządzi pizza. Pierwszy raz zrobiona była z konieczności zużycia resztek kukurydzy z puszki. Druga partia związana była ze sporą ilością sosu pomidorowego, który ostał się po pierwszym razie. Kolejna pizzowa tura odbyła się na życzenie małżonka, któremu dwie poprzednie próby najwidoczniej przypadły do smaku. Karmelizowana cebula, jaka to piękna nazwa dla popularnej w naszym kraju cebulki smażonej na masełku. Zauważyłam, że w zagranicznych programach kulinarnych zachwycają się nią i podkreślają jej obecność w przyrządzanych potrawach. My to przecież wiemy. Z masłem i cebulką jadamy pierogi, gołąbki, ziemniaki, kopytka, nie wspominając o jajecznicy. Ja przemyciłam ją do pizzy. Prawdę mówiąc, nie było to przemycanie lecz działanie z premedytacją. Podglądnięte w programie Paula Hollywooda, lecz w bardziej uproszczonym wydaniu. Biała pizza. W wersji z sosem, cebulka również dobrze się sprawdzała. Dodała pizzy odrobinę słodkości. Jeszcze wspomnę słówko o kamieniu do pieczenia pizzy, którego nie posiadam. Pizzę zsuwam na włożoną do piekarnika blachę, odwróconą dnem do góry. Ciasto wtedy równo się dopieka, i można zapomnieć o rozmokniętym spodzie. Polecam ten sposób pieczenia. I pizzę również.




PIZZA Z KARMELIZOWANĄ CEBULĄ
Ciasto:
675g mąki pszennej
30g drożdży
1 łyżeczka soli
1 łyżka cukru
3 łyżki oliwy
400ml ciepłej wody
Drożdże rozpuścić w wodzie z cukrem. Pozostałe składniki umieścić w misce. Wlać rozczyn drożdżowy. Wyrobić ciasto. Odstawić na 1 godzinę. Ciasto podzielić na 4 części. Z każdej uformować dość cienki placek. Nałożyć farsz. Piec na kamieniu do pizzy, w temperaturze 250°C przez 8 minut.
            Farsz:
1 cebula
1 łyżeczka masła
1 łyżeczka oleju
1 kulka mozzarelli
100g startego żółtego sera
½ szklanki sosu pomidorowego
Ciasto smarować sosem. Ułożyć na nim piórka cebuli podsmażonej na maśle z olejem. Posypać serami.





 Odwrócona blaszka - oto mój zastępca kamienia do wypieku pizzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz