środa, 2 grudnia 2015

KALENDARZ ADWENTOWY – KOPERTY

Przedstawiam mało wyszukaną, ale jakże ciekawą wersję kalendarza adwentowego. Wystarczy sznurek, koperty i spinacze do bielizny. Praca nad całością jest banalnie prosta. Należy rozciągnąć sznurek w dowolnym miejscu w pokoju. Świetnie sprawdza się też wzdłuż ściany lub barierki na klatce schodowej. Taki właśnie obrazek widziałam w Internecie. Koperty należy ponumerować (bądź nie) i dowolnie udekorować. U mnie zajęły się tym dziewczynki, dlatego kalendarz nie jest może mistrzostwem rękodzielnictwa. Nadrobiłyśmy to frajdą, jaka towarzyszyła tworzeniu, kolorowaniu i klejeniu. Skoro jesteśmy przy klejeniu, do kopert należy włożyć jakąś niespodziankę i każdą z nich zakleić. Po to, żeby upominki nie wypadły i nadal pozostały niespodziankami. Ostatni etap to przymocowanie kopert do sznurka przy użyciu klamerek do bielizny, zgodnie z numeracją, bądź w dowolnej sekwencji. Gotowe. Teraz marsz na roraty i polowanie na niespodzianki rozpoczęte. Tymi niespodziankami zazwyczaj są słodycze. Mogą to być też inne drobiazgi, np. kolorowe długopisy lub inne gadżety do piórnika. Fajnym pomysłem są adwentowe zadania. Na kartkach spisuje się polecenia do wykonania w danym dniu, przykładowo: nauka kolędy, pieczenie pierniczków, dekoracja bombek choinkowych. Ja, niestety, zbyt późno zajęłam się tematem kalendarza, więc u mnie w tym roku słodyczowo z małymi wyjątkami. U mnie, oczywiście, wiszą dwa takie kalendarze, dla moich dwóch księżniczek.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz