Do trzech razy sztuka. W przypadku tych
drożdżówek to powiedzenie sprawdziło się w stu procentach. Już nie pamiętam, co
poszło nie tak we wcześniejszych wypiekach. Na pewno był problem z uciekającym
nadzieniem. To z oryginalnego przepisu nie sprawdziło się w moich drożdżówkach
zarówno w wersji ze zmielonym jak też nie mielonym twarogiem. Tym razem
wykorzystałam sprawdzoną wersję z Drożdżowego Ciasta z Gruszkami i Rozmarynem.
Twarożek pozostał na swoim miejscu. Tym razem jakość ciasta zaskoczyła nie
tylko mnie ale też moją mamę – byłą piekarkę (tak, wiem, nie ma takiego słowa).
Ciasto było puszyste i dość lekkie. Nawet następnego dnia zachowało świeżość i
strukturę. Nie wiem, czy to kwestia przepisu, mojego drobnego ulepszenia czy
też przypadku. Korzystałam z przepisu na stronie Moje Wypieki. Autorka podała
tam też stronę źródłową, a na niej nadmienione było, że ciasto może wymagać
dodania większej ilości płynu podczas wyrabiania. U mnie to było konieczne.
Wahałam się między masłem i mlekiem. Maślanki zwykle nie posiadam w lodówce,
dlatego zastąpiłam ją mlekiem z dodatkiem soku z cytryny. Później dolałam już
samo mleko. Ile? Nie wiem, na oko. Ciasto było bardzo puchate. Dzięki temu upiekły się porządne
drożdżówy w rozmiarze śniadaniowym XXL. Z delikatnym pomarańczowym aromatem.
Jeśli chcecie pominąć lukier, należy dodać więcej cukru do ciasta, gdyż nie
jest ono zbyt słodkie. Gdyby nie konieczność wykorzystania żółtek, które zostały po Ciasteczkowych Majteczkach, chyba odpuściłabym ten przepis. Opatrzność czuwa. Polecam zakręcone drożdżówki. Jest to kolejna opcja na
drożdżówki z charakterkiem.
POMARAŃCZOWE
DROŻDŻÓWKI Z TWAROŻKIEM
Ciasto:
¾ szklanki maślanki
25g
świeżych drożdży
180g
stopionego masła
3 jaja
4 ½
szklanki mąki pszennej
1/3
szklanki cukru
½
łyżeczki soli
Drożdże
rozpuścić w ciepłej maślance. Pozostałe składniki wsypać do miski. Dodać
drożdże. Wyrobić gładkie ciasto. Odstawić w ciepłe miejsce na minimum godzinę.
Ciasto lekko zagnieść. Rozwałkować na prostokąt grubości 1-go centymetra.
Nadzienie:
200g
twarożku
2 łyżki
cukru
2
żółtka
2 łyżki
skórki startej z pomarańczy
Twarożek
rozgnieść widelcem. Wymieszać z pozostałymi składnikami. Nadzieniem smarować
rozwałkowane ciasto. Zwinąć roladę. Ciasto kroić na 12 części. Każdą porcję
ciasta ułożyć nadzieniem do góry. Lekko rozciągnąć rękami i skręcić końce w
przeciwnych kierunkach na kształt spirali. Bułeczki ułożyć na blaszce. Odstawić
na 30 minut.
Dodatkowo:
1 jajko
Jajko
lekko roztrzepać. Smarować wierzch bułeczek. Piec w temperaturze 180°C przez 25-35 minut.
Lukier:
½
szklanki cukru pudru
2 łyżki
soku z pomarańczy
1 łyżka
skórki z pomarańczy
Wszystkie
składniki rozetrzeć łyżką. Smarować wierzch drożdżówek.