Dobrodziejstwo letnich owoców wzbudziło
we mnie szalony pomysł na lody z czarnej porzeczki. Nie byłby taki szalony,
gdybym miała przepis na lody, a dokładniej na proporcje cukru i porzeczek.
Powiem nieskromnie, że lody mają cudowny smak. Intensywny, a zarazem świeży i orzeźwiający.
Lody te robiłam późnym wieczorem ze względu na konieczność natychmiastowego zużycia
porzeczek. Nie chciałam wstawać w nocy na mieszanie lodów, /nie posiadam
maszynki/, więc odłożyłam masę na noc do lodówki. Następnego dnia masa miała
genialną konsystencję. Po włożeniu do zamrażarki, przemieszałam ją najwyżej 3
razy i już lody były gotowe.
LODY Z CZARNEJ PORZECZKI
Składniki:
1 szklanka mleka
1 szklanki śmietanki 30%
6 żółtek
1 szklanka cukru
250g czarnych porzeczek
1 cytryna
Porzeczki zmiksować z sokiem z
cytryny. Mleko i śmietankę podgrzać. Żółtka utrzeć z cukrem. Dodać do mleka.
Podgrzewać na małym ogniu, aż zgęstnieje. Nie zagotować. Dodać owoce.
Schłodzić. Przelać do maszynki do lodów. Zamrozić.