Pizza Stromboli była idealnym
rozwiązaniem weekendowych dylematów. Stanowiła świetną przekąskę na niedzielne
popołudnie i wieczór. Prezentowała się znakomicie na talerzu zarówno w całości,
jak też pokrojona. Dobra na ciepło, na zimno, na śniadanie, na wynos, z
dodatkami świetna również na obiad. Najważniejsze jednak było to, że użyte w
niej składniki nadzienia idealnie wkomponowały się w moje wymagające kubki
smakowe. Przepis wypatrzyłam na stronie Zjem To i od razu wiadomo było, że
‘zjem to’. O zwijanej pizzy gdzieś tam już słyszałam, ale tu szczególnie
zaskoczyły mnie dodatki. Mam na myśli marynowaną paprykę i ogórki konserwowe.
Nigdy wcześniej nie słyszałam o takim połączeniu ale wiedziałam, że będzie
znakomite. Nie myliłam się. Oczywiście składniki nadzienia można dowolnie
modyfikować. Ja pozostaję przy swoim. Smacznego zwijania.
PIZZA STROMBOLI
Ciasto:
500g mąki
20g świeżych drożdży
1 łyżeczka soli
½ łyżeczki cukru
2 łyżki oliwy
250ml ciepłej wody
Drożdże rozmieszać z cukrem i 2
łyżkami wody. Pozostałe składniki przełożyć do miski. Dodać zaczyn drożdżowy.
Wyrobić ciasto. Odstawić na godzinę w ciepłe miejsce. Ciasto rozwałkować na
prostokąt o wymiarach 40 x 30 centymetrów . Przykryć. Odstawić na 10 minut.
Nadzienie:
½ szklanki sosu pomidorowego
10 plastrów szynki
5 plastrów salami
1 kulka sera mozzarella
100g tartego żółtego sera
100g papryki konserwowej
4 ogórki konserwowej
Na cieście rozsmarować sos.
Ułożyć na nim resztę nadzienia. Brzegi ciasta założyć do środka. Zwinąć roladę.
Brzeg skleić wodą. Pizzę ułożyć na blaszce. Naciąć skośnie co 2 centymetry .
Dodatkowo:
1 jajko
1 łyżka mleka
1 łyżeczka oregano lub innych
ziół
Wierzch pizzy smarować jajkiem
roztrzepanym z mlekiem. Posypać ziołami. Piec w temperaturze 200°C przez 30-35 minut. Gdy
lekko przestygnie, pizzę kroić w grube plastry.