Swoją reaktywację w pieczeniu chleba zaczęłam od przepisu na Chlebek
Kłos. Trudność przygotowania jest mała. Jedyny problem może stanowić nadanie
chlebkowi odpowiedniego kształtu, gdy się nie widziało filmiku z instrukcją lub
chociaż zdjęcia gotowego produktu. Ja miałam to szczęście, że oglądałam
wszystko od A do Z w programie Baking Made Easy. Smak chlebka jest wyśmienity,
z resztą jak każde pieczywo domowej roboty. Po raz kolejny zauważyłam u siebie
tzw. Syndrom domowego chleba, który objawia się tym, że jedynym dodatkiem do
świeżej pajdki pieczywa jest porządne masło. Takie połączenie smakuje bosko.
Przepis ma niestety też drobne minusy. Właściwie jeden minus. Porcja jest za
mała na wykarmienie kilku głodomorów. Sama, przy dobrej passie, potrafię ‘wszamać’
niemal cały bochenek. Radzę od razu działać z podwójną ilością ciasta.
CHLEB
KŁOS
Składniki:
275g
mąki
1
łyżka oliwy
175ml
ciepłej wody
25g
drożdży
1
łyżeczka soli
Drożdże
wymieszać z wodą. Dodać do pozostałych składników. Wyrobić ciasto. Uformować
kształt bagietki. Ułożyć na ukos blachy. Odstawić na 30 minut. Naciąć nożyczkami
pod katem 45° w kilku miejscach i wywinąć nacięte ciasto na boki. Uformować
kłos. Wierzch posmarować oliwą, oprószyć solą i mąką. Piec w temperaturze 200°C przez 30 minut. Przed
pieczeniem należy spryskać piekarnik wodą lub włożyć kilka kostek lodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz