Przepis na zapiekankę ziemniaczaną
przywiozłam od mojej cioci jeszcze w czasach szkoły średniej. Był to okres
małego kryzysu domowego jeśli chodzi o kulinaria, wtedy co dzień na obiad można
było zjeść w moim domu gotowane ziemniaki. Tylko gotowane ziemniaki,
ewentualnie z dodatkiem ogórka kiszonego lub innej sałatki ze słoika. Mama brak
weny kulinarnej nadrabiała obieraniem ziemniaków, a ojciec był z tego bardzo
zadowolony. Bywały koszulki z napisem ‘Piwo to moje paliwo’, ojciec mógłby
nosić z hasłem ‘Ziemniaki to moje paliwo’ heheh. Dla mnie każda modyfikacja
ziemniaczana była wybawieniem. Stopień trudności wykonania dostosowany został
do mojego poziomu zdolności kulinarnych, dlatego też chętnie robiłam tę zapiekankę.
Wykonanie i dobór składników jest bardzo prosty, tak naprawdę zależy od
upodobań osoby przygotowującej lub domowników. Ja przedstawiłam tu moją wersję podstawową. Do tego polecam plasterki ogórka kiszonego lub
konserwowego. Jest jeszcze jedna opcja.. uwielbiana przez małżonka.. 'masakra
keczupowa'.
ZAPIEKANKA ZIEMNIACZANA
Składniki:
2kg ugotowanych ziemniaków
300g wędliny
6 ugotowanych jaj
1 papryka
2 łyżki szczypiorku
2 łyżki natki pietruszki
¼ łyżeczki pieprzu
½ łyżeczki soli
½ łyżeczki słodkiej papryki
¼ łyżeczki ostrej papryki
Ziemniaki i jajka pokroić w
plastry. Paprykę pokroić w kostkę. Składniki układać warstwami w naczyniu żaroodpornym
wysmarowanym masłem. Zapiekać w temperaturze 200°C przez 20 minut. Podawać np. z
korniszonami.
Kolejność
warstw:
½ ziemniaków – wędlina – jajka –
papryka – ziemniaki – przyprawy - zioła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz