W ferworze przygotowań do Bożego
Narodzenia zdecydowałam się upiec biscotti piernikowe. Wszystko poszło gładko,
z jednym wyjątkiem. Mój staruszek pilnował drugiego pieczenia i lekko, a może
nawet więcej, niż lekko, je przypalił. Kolejnym razem nie odstępowałam od piekarnika
na krok. Ciastka upiekły się bez zarzutu. W środku obfity zasób orzechów i
suszonych moreli. Bardzo fajne ciastka do kawy czy herbaty, ale same można
również schrupać ze smakiem. Przepis z Moich Wypieków.
PIERNIKOWE
BISCOTTI
Składniki:
2 ¼
szklanki mąki pszennej
1 ¼
łyżeczki proszku do pieczenia
¼
łyżeczki soli
1
szklanka cukru brązowego
1
łyżeczka imbiru
1
łyżeczka cynamonu
¼
łyżeczki gałki muszkatołowej
2
łyżeczki startej skórki pomarańczowej
2
jaja
¼ szklanki
melasy
½
szklanki suszonych moreli
1
szklanka orzechów włoskich
Mokre
składniki połączyć z suchymi. Zagnieść ciasto. Uformować dwa spłaszczone wałki.
Piec w temperaturze 180°C
przez 30 minut. Upieczone ciasta przestudzić. Pokroić w kromki o grubości 1 centymetra . Ułożyć
je płasko na blaszce. Piec przez 10-15 minut. W połowie pieczenia ciastka
odwrócić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz