Miłość
siostrzana pomiędzy moimi córkami objawiała się na kilka sposobów.
Zwykle, niestety, było to zabieranie zabawek. Czasem zdarzały się też chwile
współpracy, a nawet zmowy co do technik rozrabiania. Młodsza córka - Lala
wykorzystywała każdą nadarzającą się sposobność, aby zaczepić starszą siostrę. Najczęściej punktem zaczepienia były włosy Nati. Podczas jednej z takich zabaw
Lala wyrwała Natce sporą garść włosów. O dziwo, Nati nie krzyczała. Odwróciła
się tylko do Lali, wyciągnęła rękę i mówi – TO MOJE WŁOSY, ODDAWAJ!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz