Podczas zakupów w Biedronce, Lala
zapragnęła bukietu tulipanów. Wybrała sobie najpiękniejsze ze wszystkich, czyli
różowe - oczywiście. Wzięła kwiaty do ręki i poszła pooglądać książki. Gdy po
chwili do niej dołączyłam, Lala mówi tak: -Mamo, te kwiatki tak trochę mi
wpadły. Zerkam na bukiet, a tam same łodyżki. Wszystkie piękne, różowe płatki
zniknęły. –Bo ja myślałam, że te kwiatki nie są takie miękkie- podsumowała
Lala.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz