To mój pierwszy wypiek po dość długim
czasie, w którym musiałam przeorganizować swój tryb dnia. Na szczęście od czasu
do czasu udaje mi się znaleźć chwilę na przygotowanie jakiegoś deseru. Tym
razem miało być szybko, a było i szybko i smacznie. Ciasto czekoladowe, w typie
brownie, ale z trochę lżejszą strukturą. W zasadzie można ulokować je dokładnie
pośrodku między brownie, a naszym murzynkiem. Maliny doskonale wkomponowały się
w czekoladowy klimat. Mogą być świeże, lub mrożone, dlatego ciasto jak
najbardziej można zaliczyć do całorocznych. Przede wszystkim zaś, robi się je
bardzo szybko. W jednej misce. Jedną łyżką. Banalne w przygotowaniu, ale bogate
w smaku. Ciasto można upiec także w formie do muffinów.
CIASTO W TYPIE BROWNIE Z
MALINAMI
Składniki:
200g gorzkiej czekolady
200g masła
360g cukru
4 jajka
200g mąki pszennej
1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
300g malin
Czekoladę z masłem rozpuścić na
parze. Gdy lekko przestygnie, wsypać cukier. Dodawać jajka. Wsypać suche
składniki. Dokładnie wymieszać. Dodać maliny. Przemieszać. Ciasto wylać do
prostokątnej formy o wymiarach 25 x 35 centymetrów. Piec w temperaturze 180ºC
przez 20-25 minut. Wierzch można posypać cukrem pudrem.